Dwa dni przed Wigilią nie będziemy się silić na wymyślny wpis. Nie będziemy pisać, jakie ciasto zrobić na ostatnią chwilę lub śledzia. Nie powiemy Wam, w którym sklepie kupić prezent dla faceta, a gdzie dla teściowej (przyszłej, przeszłej czy obecnej)…
…i tak pewnie nie przeczytacie 😉 To co by tu fajnego skrobnąć, żeby choć dwie, w porywach trzy, osoby przeczytały? Może o depilacji bikini? Albo o tym, jak się przygotować do pierwszej depilacji? Ale czy to warto, kiedy ubieracie choinkę i smażycie karpia, a niedługo zabłyśnie pierwsza gwiazda 😉
Brak pomysłu…
Ech, pomysłów brak. A tak bardzo, bardzo chcielibyśmy błysnąć oryginalnością. Jak ta pierwsza gwiazda, jak ogień w kominku, jak lampka choinkowa. Najzwyczajniej dopadła nas przedświąteczna niemoc twórcza 😉
My też już myślami tkwimy gdzieś między uszkami a sernikiem. Gdzieś w tym całym natłoku przedświątecznych przygotowań umyka czasem, że ta sympatyczna kosmetyczka też pewnie smaży karpia, a pani w kasie po powrocie do domu będzie jeszcze myła podłogi i kręciła mak na struclę.
Dlatego kończymy na dziś. Kończymy, kłaniając się Wam nisko i składając życzenia. Dziękując, że spędziliście kolejny rok z nami, z Time for Wax. Miło nam, że chcecie właśnie w naszych salonach dbać o swoje ciało i wybieracie właśnie nas, żeby poprawić swoje samopoczucie.
Obietnica
Przyrzekamy Wam, że w przyszłym roku nadal będziemy się dla Was starać. Wymyślać fajne akcje promocyjne i depilować aż włosy będą leciały 😀