Peeling do ciała to kosmetyk, który przy regularnym stosowaniu potrafi zdziałać cuda. Jego nazwa jest powiązana z angielskim słowem „peel”, które oznacza „obierać”, „złuszczać”. I owszem, taka jest podstawowa rola peelingu, lecz jego działanie nie ogranicza się tylko do tego. Poznaj korzyści wynikające z systematycznego używania scrubu i zaproś ten kosmetyk do swojej łazienki i życia.
Peeling do ciała – efekty
Komórki ludzkiej skóry odnawiają się mniej więcej co miesiąc. Cały proces polega na tym, że wytwarzane przez skórę komórki przemieszczają się ku górze, gdzie po jakimś czasie obumierają, a na ich miejsce „powstają” nowe. Jeśli proces złuszczania skóry jest zaburzony, staje się ona przesuszona, szorstka i mało elastyczna. I tu właśnie z pomocą przychodzi peeling, który niweluje dyskomfort i pozwala skórze złapać oddech.
Co dobrego robi peeling?
Działa wielotorowo:
– usuwa martwy naskórek
– usuwa ze skóry zanieczyszczenia
– wspiera walkę z cellulitem
– dotlenia skórę i poprawia jej ukrwienie
– pomaga odblokować gruczoły łojowe i zapobiega powstawaniu zaskórników
– wspomaga proces usuwania toksyn
– zmniejsza przebarwienia i wyrównuje koloryt skóry
– dotlenia skórę i pobudza mikrokrążenie
– ujędrnia skórę, pozostawia ją miękką i przyjemną w dotyku
– nawilża ciało – dobrej jakości kosmetyki zawierają oleje, które odżywiają skórę i pozostawiają na niej delikatny film
Peeling a depilacja
Peeling jest dobrym towarzyszem skóry szykującej się do depilacji. Warto go wykonać na dzień lub dwa przed zabiegiem, ponieważ dzięki wygładzeniu skóry i odsłonięciu najkrótszych włosków depilacja przyniesie lepszy efekt oraz pozwoli dłużej cieszyć się gładką skórą.
Peeling należy stosować 1-2 razy w tygodniu. Nie dość, że używanie scrubu przyniesie korzyści, o których była mowa wyżej, to zapobiegnie wrastaniu włosków oraz zapaleniu mieszka włosowego, a to stanowi czasami obawę, z którą przychodzą na zabieg nasze klientki. Zamiast się martwić, intensywnie i regularnie masuj ciało peelingiem, a wszystko będzie dobrze 🙂
Rodzaje peelingów
Rolę drobinek ściernych mogą pełnić różne składniki: kawa, płatki owsiane, zmielone pestki owoców albo łupiny orzechów, sól lub cukier. Peelingi solne są popularne, lecz prym na rynku wiodą scruby cukrowe. Są nieco łagodniejsze niż solne, można je stosować na całe ciało i niezależnie od rodzaju skóry (polubi je także dojrzała, sucha czy naczynkowa), podczas gdy solne są rekomendowane na określone partie ciała, m.in. uda i pośladki, a skóra wrażliwa powinna z nich zrezygnować.
W Time for Wax postawiłyśmy na peelingi cukrowe, a do cukru dodałyśmy m.in. wartościowy dla skóry olej kukurydziany i wosk pszczeli. Zadbałyśmy też o doznania zmysłowe, bo wiemy, że dobry kosmetyk to taki, który zapewnia przyjemność wynikającą z jego używania. Peeling cukrowy Time for Wax jest dostępny w czterech wariantach zapachowych: pomelo (nasz bestseller), melon i mango (dla fanek egzotycznych i świeżych nut), czarna porzeczka (vice-bestseller) i żurawina (dla nozdrzy ceniących aromat owoców tej rośliny).
A teraz hit! Peeling cukrowy o zapachu czarnej porzeczki możesz mieć ZA DARMO! Jak to możliwe?
Wielkimi krokami nadchodzą Walentynki. Im bliżej tego święta, tym częściej słyszymy od Was, że planujecie z tej okazji romantyczne wyjazdy, weekendy, kolacje, wspólne chwile we dwoje, podczas których będziecie celebrować miłość i zanurzać się w chwilach pełnych intymności. By zapewnić Wam komfort i dobre samopoczucie podczas tej celebracji i tych zanurzeń, przygotowałyśmy pakiety walentynkowe. Obejmują one depilację bikini brazylijskiego lub bikini french. I w ramach tych pakietów po zabiegu otrzymacie peeling w prezencie. Dzięki niemu gładkie będą zarówno strefy intymne, jak i całe ciało 🙂
Pamiętałyśmy też o panach. Dla nich mamy zabieg męskiej depilacji intymnej, do którego – też gratis! – dokładamy serum opóźniające porost włosów. Lepiej być nie może :)J
Liczba pakietów jest ograniczona, a my nie lubimy Wam odmawiać i smuci nas Wasze rozczarowanie, dlatego apelujemy: nie zwlekajcie z zakupem i rezerwacją terminu. Czekamy na Was w salonach, a w razie pytań – jesteśmy!
